Zapraszamy na WARSAW GALLERY WEEKEND 2017
WIRTUALNY SPACER wnetrza3d.pl/realizacje/wgw/bwa/
Ewa Łączyńska-Widz
"Odrobina czegoś niezwykłego"
Wystawa Cudowne i pożyteczne w BWA Warszawa łączy prace trzech artystów – urodzonej w 1926 roku Hanny Rechowicz i młodszych o sześć dekad Yanna Gerstbergera i Sławomira Pawszaka.
Pochodzący z Francji i tworzący w Meksyku Gerstberger pokazuje swoje gobeliny w Polsce po raz pierwszy. Dominujące w przestrzeni, wielkoformatowe i wielobarwne obrazy zdradzają zainteresowanie artysty tradycyjnym rzemiosłem, często jednoznacznie kojarzonym z pracą kobiet. Choć technika tkania przez lata dążyła do mechanizacji, umożliwiając precyzyjne przedstawienie detali, na gobelinach Gerstbergera zobaczymy syntetyczne ujęcia, budowane przez duże plamy drapieżnego koloru. Artysta, w pełni świadomie, lecz nonszalancko, korzysta z dekoracyjności swoich obrazów, które, mimo modernistycznego wyabstrahowania, oddziałują w warstwie narracyjnej. Gerstberger wyplata fragmenty onirycznych krajobrazów, w których często umieszcza ludzi i zwierzęta. Haptyczna konstrukcja gobelinów zachęca do dotykania, jakby były zasłoną, przedpolem fantastycznego świata.
W twórczości Sławomira Pawszaka skala makro spotyka się ze skalą mikro. Swój rozpoznawalny styl artysta wypracował, długo eksplorując pewne motywy i rozwijając je w cykle prac. Na przekór tradycji obrazu olejnego, karzącej szczelnie wypełniać blejtram kolejnymi warstwami farby, Pawszak maluje tylko to, co jest dla niego istotne. Żmudne malowanie tła nigdy nie sprawiało mu przyjemności; układa więc motywy w intrygujące kompozycje na charakterystycznym białym tle. Być może dlatego jego obrazy zdają się gubić swoją figuratywność, lewitować. Biel, która je otacza, dodaje im uniwersalności. Jednocześnie taki sposób malowania w pełni odsłania warsztat, nie zostawiając miejsca na błąd, który można by ukryć pod kolejną warstwą farby. Od dłuższego już czasu artysta przepracowuje zagadnienie kosmosu. Przyglądając się plątaninie łańcuchowych korytarzy, kolistym formom i ekspresyjnym kleksom, zastanawiam się, czy patrzę na panoramę galaktyki czy może na powierzchnię planety. Czy dynamiczna kompozycja to efekt ekspresji aerografu, którym często posługuje się Sławek, czy odzwierciedlenie jakiejś struktury, która, choć wygląda na chaotyczną, nie może być przypadkowa, bo zawiera w sobie jakiś logiczny kod? Niezależnie od odpowiedzi obraz wciąga i hipnotyzuje. Do pracowni Sławka na warszawskim Żoliborzu idziemy skrótem, zarośniętą chaszczami ścieżką, ukrytą między betonowymi budynkami. Sławek mówi, że lubi takie miejsca i że brakuje ich we współczesnych miastach. Myślę, że właśnie jesteśmy w jednym z jego obrazów, podążamy kolorowym tunelem, w którym wyobraźnia ma szansę się uwolnić, omijając szerokim łukiem tło bloków, asfaltowych ulic i chodników.
Nie trzeba być gościem w pracowni Hanny Rechowicz, wystarczy spojrzeć na „Panią Fantazję”, by wyobrazić sobie, że miejsce, w którym tworzy, musi być nadzwyczajne i totalne, takie jak ona – osoba absolutnie spójna z wizją wywołanego przez siebie magicznego świata. Każdy, kto choć raz miał okazję spotkać Hannę Rechowicz, nie pomyli jej z żadną inną artystką. Podobnie jest z jej pracami. Obrazy prezentowane na wystawie powstały dla sanatorium w Ciechocinku, pełnić więc musiały kilka funkcji. Renesansowa koncepcja obrazów-okien to za mało. Lepiej, by burzyły ściany, otwierając się na świat o wiele ciekawszy niż ulice Ciechocinka na przełomie lat 70. i 80. Taki świat tworzy Rechowicz, dekorując tło boazerii egzotycznymi kolorami drzew i ptaków, podobnych do japońskiego origami, niby znajomych, a jednak nie stąd.
Twórczość Hanny Rechowicz przywołuje powojenny, dziś nieużywany termin „artysta plastyk”. Czy obrazy, które się podobają, mogą być też mądre? Czy sztuka pozornie niezaangażowana może nieść treści ważne i wartościowe dla społeczeństwa? W książce "Cudowne i pożyteczne" Bruno Bettelheim analizuje baśnie, opisując dokładnie wiedzę o świecie, jaka zawarta jest w poszczególnych elementach znanych opowieści.
Nową fasadę Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie pokrywa monumentalny obraz Sławomira Pawszaka – rozwinięcie jego kosmicznych konstelacji. Tłem stała się elewacja położonego nad Wisłą pawilonu. Nie sposób go nie zauważyć, obraz stał się częścią krajobrazu – plastyką stosowaną. Przypominam sobie inną „dekorację” przeszklonej fasady pawilonu Emilka, poprzedniej siedziby MSN. Paulina Ołowska stworzyła na niej Twarz Emilii, portret zarazem personifikujący budynek Muzeum i twarz bohaterki Emilii Plater, którą upamiętnia nazwa ulicy. Malarka Ołowska zacytowała dzieło innego artysty – Jerzego Koleckiego. Twarz Emilki to twarz dziewczynki z plakatu sztuki Alicja w Krainie Czarów teatru lalkowego Rabcio-Zdrowotek z Rabki-Zdroju, gdzie w latach 60. i 70. Kolecki pracował jako dyrektor, scenograf i projektant. Urodzony w roku 1925 malarz po studiach u Zbigniewa Pronaszki zamieszkał w Rabce, gdzie współtworzył teatr dla dzieci przebywających w rabczańskich sanatoriach. Swoje obrazy ożywiał w projektach lalek, scenografii, unikalnych druków, dbając o spójność wizualną spektakli granych w małopolskim miasteczku. Zapytany o sens swojej pracy mówił: „Starałem się, by była to odrobina czegoś niezwykłego w zwyczajnych czasach. Cudowne? Tak. Pożyteczne? Tak”.
Zupełnie jak prace artystów pokazywane na wystawie w BWA Warszawa.
Wystawa przygotowana we współpracyz galerią SORRYWERECLOSED
Dodatkowe wydarzenie WGW:
przez 3 dni trwania WGW na tarasie Domu Funkcjonalnego wrocławska wytwórnia WYKWITEX oferować będzie produkty z linii BRAVO GIRLS
wykwitex.pl
Specjalnie dla naszych gości:
- wizyta w legendarnej pracowni Hanny Rechowicz na Rynku Nowego Miasta
sobota, 23.09.2017, godz. 17.00-20.00
- rejs statkiem po Wiśle między BWA Warszawa (plaża pod mostem Poniatowskiego), a Muzeum Sztuki Nowoczesnej. Przewodnikiem będzie Sławek Pawszak, autor projektu fasady Muzeum nad Wisłą
niedziela, 24.09.2017, godz. 12.00-14.00
Ze względu na ograniczoną ilość miejsc na oba wydarzenia obowiązują zapisy. Prosimy o maila bwawarszawa@gmail.com lub telefon pod numer 725 536 075
Pełen program WARSAW GALLERY WEEKEND:
warsawgalleryweekend.pl/2017/
We współpracy z Fundacją Biuro Sztuki